Mieszkanie na start – nowy rządowy program na 2024 rok

You are currently viewing Mieszkanie na start – nowy rządowy program na 2024 rok

4 stycznia 2024 roku nowy rząd ogłosił założenia nowego programu „Mieszkanie na start”, który zastąpi dotychczasowy „Bezpieczny Kredyt 2%”. Program ruszy jeszcze w tym roku i zdaniem ministra rozwoju i technologii, Krzysztofa Hetmana, uda się udzielić 50 tysięcy kredytów. Jakie są główne założenia programu i czym różni się od Bezpiecznego Kredytu? Kto skorzysta na dopłatach?

Limity dochodowe: Mieszkanie na start nie dla osób najlepiej zarabiających

Na ten moment założenia nowego programu „Mieszkanie na start” są jedynie propozycjami, które wymagają szerszych konsultacji. Tym samym nie wiemy jeszcze, czy ogłoszone w czwartek koncepcje będą funkcjonować w takim samym zakresie czy ulegną zmianom w trakcie dalszych dyskusji i analiz.

Program zakłada limity dochodowe, które zdaniem analityków finansowych, wyłączą z programu osoby najlepiej zarabiające. Według Bartosza Turka z HRE Investments limity dochodowe są największym atutem projektu, ponieważ ze wsparcia nie będą mogły już skorzystać osoby, które i bez dopłat z budżetu państwa mogłyby zaciągnąć kredyt hipoteczny.

Limity dochodowe:

  • gospodarstwo jednoosobowe — 10 tys. zł brutto,
  • dwuosobowe — 18 tys. zł brutto,
  • trzyosobowe — 23 tys. zł brutto,
  • czteroosobowe — 28 tys. zł brutto,
  • pięcioosobowe — 33 tys. zł brutto. 

Zdaniem Turka limity dochodowe dla singli mają racjonalną poprzeczkę, natomiast w przypadku liczniejszych gospodarstw wiele z nich może się po prostu nie załapać na dopłaty.

Jest to więc przestrzeń do kalibracji, aby osiągnąć sformułowane przez ministerstwo cele. Co więcej, jeśli dochody te będą przekroczone, to z dużym prawdopodobieństwem nie będzie to dyskwalifikowało beneficjentów, ale skala udzielanej im pomocy ma być redukowana.

zaznaczył Bartosz Turek.

Mieszkanie na start ma bowiem zakładać zasadę „złotówka za złotówkę”. Za każdą złotówkę przekroczenia limitu dopłata byłaby pomniejszana o 50 groszy, a w przypadku gospodarstwa dwuosobowego albo większego o 25 groszy. 

Nie chcemy nikogo wykluczać z powodu 500 zł, jeśli będą przekraczali ten próg.

powiedział minister Krzysztof Hetman.

Do kogo skierowany jest program?

Mieszkanie na start znacznie różni się od Bezpiecznego Kredytu 2% w przypadku potencjalnych beneficjentów. Z programu będą mogli skorzystać single do 35. roku życia oraz większe gospodarstwa domowe – bez limitu wiekowego. Przeznaczony będzie nie tylko dla małżeństw, ale też dla osób w nieformalnych związkach. Ważną zmianą jest to, że na pomoc będą mogli też liczyć single, którzy chcieliby wziąć kredyt jako gospodarstwo dwuosobowe.

Na programie skorzystają głównie rodziny 2+3. Zgodnie z jego założeniami nie będą one musiały spełniać warunku nieposiadania nieruchomości. To otwiera im możliwość sprzedania obecnych mieszkań i zakupu większych. Co więcej, tylko ta grupa beneficjentów będzie uprawniona do skorzystania z kredytu oprocentowanego na 0%. Otrzyma również najwyższe dostępne limity kredytowe z dopłatą.

Oprocentowanie kredytów w programie

Oprocentowanie kredytu będzie uzależnione od liczby osób w gospodarstwie domowym:

  • gospodarstwo jednoosobowe lub dwuosobowe – 1,5 proc.
  • trzyosobowe – 1 proc.
  • czteroosobowe – 0,5 proc.
  • pięcioosobowe – 0 proc.

Najkorzystniejsze warunki, oprocentowanie 0%, są zarezerwowane dla gospodarstw pięcioosobowych lub większych. Tym samym rząd spełnił obietnicę o kredycie 0%, jednak czas pokaże ile gospodarstw domowych spełni wymogi i skorzysta z programu.

Istotnym elementem jest to, że preferencyjne oprocentowanie będzie dotyczyć tylko części kredytu. Reszta będzie oprocentowana według oferty banku.

Limity kredytowe: dopłata tylko do części kredytu

Mieszkanie na start różni się znacznie od programu „Bezpieczny Kredyt 2%” pod kątem tego, jak będzie wyglądać dopłata. W przypadku nowego rządowego programu dopłata nie będzie musiała pokrywać całego kredytu hipotecznego, a jedynie jego część. Ogłoszenie założeń związanych z tymi limitami wywołało początkowo prawdziwą burzę, ponieważ rozumiano je błędnie zakładając, że limity te oznaczają maksymalną wielkość kredytu.

  • gospodarstwo jednoosobowe — 200 tys. zł,
  • dwuosobowe — 400 tys. zł,
  • trzyosobowe — 450 tys. zł,
  • czteroosobowe — 500 tys. zł,
  • pięcioosobowe — 600 tys. zł.

Za każdą dodatkową osobę w gospodarstwie domowym będzie kolejne 100 tysięcy złotych.

Wracając do tego, o czym pisaliśmy wyżej – będzie możliwe wzięcie wyższego kredytu, jednak dopłata będzie obowiązywała do podanych wyżej kwot. Tym samym, singiel będzie mógł wziąć kredyt w wysokości 400, jednak 200 tysięcy będzie kredytowane na normalnych warunkach, a dopłata będzie obowiązywała do kwoty 200 tysięcy.

Podobnie jak w przypadku Bezpiecznego Kredytu, tak i tutaj dopłaty będą obowiązywać przez 10 lat.

Czy ceny nieruchomości wzrosną?

Dopłaty do kredytów, które wprowadzono w środku 2023 roku w ramach rządowego programu „Bezpieczny kredyt 2%”, przyczyniły się do znaczącego ożywienia na rynku nieruchomości. Po wcześniejszym spadku, nastąpił gwałtowny wzrost popytu na mieszkania. „Bezpieczny” spowodował drastyczny wzrost cen nieruchomości. W zestawieniu z zeszłym rokiem, to deweloperzy wprowadzili większe podwyżki cen, ale w odniesieniu do ostatniego kwartału to mieszkania z rynku wtórnego zanotowały szybszy wzrost cen.

Dane opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) wskazują, że w trzecim kwartale 2023 roku, ceny lokali mieszkalnych, zarówno nowych od deweloperów, jak i tych z rynku wtórnego, wzrosły. W skali kwartalnej wzrost wyniósł 4,5 proc., natomiast w ujęciu rocznym ceny te zwiększyły się o 9,3 proc.

Jak będzie w przypadku „Mieszkania na start”? Wydaje się, że rynek nieruchomości dalej będzie miał się dobrze.